Termin na apelację, a choroba.
Klasyczny przykład. Odebrałeś z Sądu wyrok z uzasadnieniem, na złożenie apelacji masz 14 dni. Pierwszego dnia nie chcesz pisać, drugiego też, trzeciego też myślisz, że odłożysz pisanie na później, np. na weekend. Tak weekend, to jest dobry pomysł. Nastaje weekend, po tygodniu ciężkiej pracy czujesz się zmęczony i potrzebujesz odpocząć, a nie pisać apelację. Podejmujesz decyzję, że z początkiem nowego tygodnia weźmiesz się za nią. I co się okazuje? Początek tygodnia, a Ty się rozchorowałeś. Jakże życiowa sytuacja. Jeżeli będziesz chciał bezczynnie przeczekać czas choroby, i dopiero po jej ustaniu, i tym samym po upływie terminu do wniesienia apelacji, przystąpisz do jej sporządzania apelacji – Sąd może stwierdzić, że nie dochowałeś należytej staranności w wykonywaniu swoich obowiązków procesowych i ją odrzucić. Co oznacza odrzucenie apelacji? Odrzucenie apelacji oznacza, że Sąd nie będzie się nią merytorycznie zajmował, czyli nie będzie nawet jej czytał, nie będzie wyznaczał rozprawy, nie uniemożliwi Ci wypowiedzenie się w swojej sprawie. Sąd nie musi podzielić Twojego zdania, że byłeś tak chory, że nie byłeś w stanie sporządzić i wnieść apelacji w ustawowo przewidzianym terminie. Orzecznictwo dość mocno stoi na stanowisku, że skoro jesteś chory, to tym bardziej powinieneś dochować należytej staranności w wykonywaniu swoich obowiązków procesowych np. poprzez ustanowienie pełnomocnika „pozwany nie zachował należytej staranności w dbaniu o własne interesy ponieważ wiedząc o toczącym się postępowaniu sądowym oraz mając świadomość choroby i jej objawów powinien ustanowić pełnomocnika procesowego, który podejmowałby działania w jego interesie.” Jakie są…
Przeczytaj więcej
Najnowsze komentarze