Długi dzieci
W swojej praktyce bardzo często spotykam się ze stwierdzeniem, Pani Mecenas, co mam zrobić by nie płacić długów syna/córki?
Pytam z czego wynika Pana/Pani obowiązek?
Dziecko ma zadłużenie, nie spłaca go, ja o tym zadłużeniu wiem, więc spłacam. Mam dosyć Pani Mecenas. Już nie mogę, już mi na życie nie starcza, na leki. Proszę pomóc.
Jaka jest rada?
Drogi Rodzicu, jeżeli nie jesteś poręczycielem, jeżeli pisemnie nie zgodziłeś się na spłatę długu za swoje dziecko, jeżeli nie został wydany przeciwko Tobie wyrok, nie masz obowiązku płacić. Twoje dziecko jest pełnoletnie, odpowiada za siebie i za zaciągane zobowiązania. Faktu tego nie zmienia również to, że spłacasz kredyt czy pożyczkę za telewizor, który Twoje dziecko zakupiło, a opuszczając rodzinny dom zapomniało wziąć ze sobą.